Po ponad dwóch latach wypełnionych gorączkowymi debatami nad ograniczeniem dostępu do pornografii, rząd Wielkiej Brytanii uznał w końcu, że ten pomysł nie ma sensu. Projekt nie będzie dłużej kontynuowany, a przynajmniej nie w dotychczasowej formie.Przypomnijmy, w 2017 r. rękoma Brytyjskiej Komisji ds. Klasyfikacji Filmów (BBFC) do parlamentu trafił projekt tzw. Ustawy o Gospodarce Cyfrowej,&…
Artykuł pochodzi z tej strony.